Przed świętami Bożego Narodzenia tato przyniósł do domu choinkę i wstawił do specjalnego stojaka. Po chwili mama mówi do córki:
- A teraz Małgosiu, ubierzemy choinkę!
- A w co ją ubierzemy? W sweterek, sukienkę czy w garnitur?
Kowalscy przed wyjściem na wieczorny seans do kina mówią do Jasia:
- Nie zapalaj zapałkami świeczek na choince, mógłbyś rozniecić ogień w mieszkaniu!
- No dobrze. Obiecuję, ze nie będę ruszać zapałek. Przecież i tak wiem, w której szufladzie tatuś trzyma swoją zapalniczkę.
Co to jest: niebieskie i chodzi zimą po ulicy?
-Święty Mikołaj w przefarbowanym ubraniu.
Tata pyta Jasia:
- Dlaczego chcesz, aby św. Mikołaj przyniósł ci dwa komplety kolejki elektrycznej?
- Bo ja też chcę się bawić, kiedy jesteś w domu.
Mama oświadcza swojej córce:
- Święta idą!
- Córka staje przed drzwiami, nasłuchuje i po chwili mówi:
- Nieprawda, mamusiu! Jeszcze nie idą, nie słychać żadnych kroków.
Komentarze
Prześlij komentarz
Drodzy uczniowe